Jejku to juz tylko 4 dni. 4 dni! A dopiero co bylo ich okolo 60!
Aż się boję pomyslec, ze za tydzien o tej porze moge siedziec nad ksiazkami, odrabiac lekcje czy uczyc sie na cos.
Tragedia. Ja nie chcę. Tak milo mijaja te wakacje. Nie chce wracac do szkoly. Do tej szarej rzeczywistosci uczniowskiej.
RATUUUUUUUNKUUUUUU!
gdy świato zgasisz
strach przychodzi
co mam czuć
gdy slońca we mnie
nie ma?
I niestety wakacje już się zbliżają ku końcowi.
Szkoda.
Przynajmniej jak dla mnie są naprawdę bardzo udane. Aż szkoda iść do szkoly. I jeszcze teraz ten rok, ta klasa. Idę do trzeciej klasy gimnazjum. Boję się tego wszystkiego. Trzeba będzie naprawdę dużo się uczyć, potem jeszcze te egzaminy. Poza tym przygotowanie do bierzmowania. Kiedy ja na to wszystko znajdę czas. Kiedy, no kiedy?
Mam nadzieję, że jakoś dam radę. W końcu inny jakoś sobie dali, są już w liceum, więc chyba nie będzie tak źle.
No to zobaczymy jak to będzie!